BOLKO KANTOR – SZERYF ZE ŚLĄSKA CIESZYŃSKIEGO

Życiorys tego dżentelmena mógłby stać się inspiracją do stworzenia hollywoodzkiej superprodukcji. Urodzony w 1910 roku w Górnej Suchej Adolf „Bolko” Kantor był arcybarwną, fascynującą postacią, która do dziś potrafi być inspirująca dla kolejnych pokoleń mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. Szczególnie tych, zainteresowanych sportem.

Bolko Kantor był bowiem, przede wszystkim, bokserem. Początkowo sportowcem-amatorem, który ledwie po kilku treningach został zwycięzcą „Pierwszego kroku bokserskiego” w Warszawie, co otworzyło mu drogę do wielkiej kariery. W latach trzydziestych, jako wielokrotny mistrz Polski w boksie zawodowym, stał się prawdziwym celebrytą. Wystąpił nawet, obok imiennika Adolfa Dymszy, w komedii filmowej „Niedorajda”, grając w nim siebie. Rozwój kariery zatrzymał wybuch drugiej wojny światowej:

Kiedy rozpoczęła się II wojna światowa, Kantor dołączył do 4 Pułku Strzelców
Podhalańskich. Niestety został aresztowany przez hitlerowców, którzy wysłali go do obozu koncentracyjnego w Dachau (…). Podpisał jednak niemiecką listę narodowościową i został zwolniony. Zrobiono z niego żołnierza Wermachtu, ale ten odmówił strzelania i trafił na front jugosłowiański. Próbował uciec, ale został schwytany i skazany na śmierć. Naziści docenili bokserską przeszłość “Bolko” i wyrok zamienili na dożywotnią karę więzienia, jednocześnie kierując go na front włoski – czytamy w tekście Adama Lewickiego, opublikowanym na stronie Onetu.

Kolejna ucieczka okazała się sukcesem i Bolko Kantor zdążył jeszcze przyłączyć się do wojsk generała Andersa oraz wziąć udział w bitwach pod Monte Cassino oraz Bolonią. Po powrocie do ojczyzny zajął się aktywizacją młodzieży w duchu sportowym oraz organizacją wielu
imprez. Zmarł w Ustroniu w wieku 82 lat.