PŁYNIESZ OLZO PO DOLINIE – NAJBARDZIEJ ŚLĄSKOCIESZYŃSKA ZE
WSZYSTKICH PIEŚNI
Na początku była melodia.
Do dźwięków piosenki „Wisło moja” dziewiętnastowieczny poeta, edukator i działacz narodowy Jan Kubisz stworzył poetycką pieśń pt. „Nad Olzą w śpiewach starego Jakuba”. Opublikowana została w 1889 roku. „Płyniesz Olzo po dolinie” stała się prawdziwym nieformalnym hymnem Śląska Cieszyńskiego, szczególną popularność zyskując na terenie obecnego Zaolzia.
Płyniesz Olzo, po dolinie,
Płyniesz, jak przed laty;
Takie same na twym brzegu
Kwitną wiosną kwiaty.
A twe wody w swoim biegu
Się nie zamąciły;
I tak samo lśnią się w słońcu,
Jak się dawniej lśniły.
Ale ludzie w życiu swojem
Zmienili się bardzo;
Zwyczajami, wiarą przodków
Ledwie że nie gardzą.
I dąb z dębem na twym brzegu,
Jak szumiał tak szumi;
Lecz wnuk starą mowę dziadów
Ledwie że rozumie.
Na twym brzegu dawnym śpiewem
Słowik się odzywa;
A dziś śliczne pieśni nasze
Ledwie że kto śpiewa.
Jordan w ziemi chananejskiej,
Święte ma znaczenie;
W jego wodach Izraela
Lud brał oczyszczenie.
Więc z modlitwą uklęknąłem
W pokorze przed Panem;
Byś się stała, Olzo, takim
I dla nas Jordanem!